Site icon

Samochód elektryczny – czy warto?

5 minuty czytania

Technologia elektryczna w branży motoryzacyjnej znacząco przyspieszyła w ciągu ostatnich dziesięciu lat, a w efekcie liczba aut z napędem alternatywnym na polskich drogach stale wzrasta. Coraz więcej państw, w tym również Polska, podejmuje działania na rzecz popularyzacji elektryków, choć na tle Europy nadal wypadamy dość słabo. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, z końca października 2021 r., po naszych drogach jeździły 33143 elektryczne samochody osobowe. Przez pierwsze dziesięć miesięcy 2021r. ich liczba zwiększyła się o 14549 sztuk, tj. o 105% w porównaniu z okresem analogicznym w 2020r.

Auta elektryczne (BEV – ang. Battery Electric Vehicle) funkcjonują dokładnie tak samo, jak te z silnikiem spalinowym, z tą różnicą, że do napędu wykorzystuje energię elektryczną, czyli prąd. Najnowsze rozwiązania w postaci elektryków mają być odpowiedzią na aktualne problemy XXI wieku.

Ekologia

Jak powszechnie wiadomo zasoby ropy na całym świecie wciąż maleją. Odejście od pojazdów spalinowych jest w długim okresie nieuniknione. Pomimo, że produkcja samochodu elektrycznego jest mniej ekologiczna od auta z silnikiem spalinowym, okazuje się on być czystszy ekologicznie w użytkowaniu. Jak wynika z badań naukowych, przeprowadzonych przez naukowców z uniwersytetów Exeter, Nijmegen i Cambridge, w 53 na 59 regionów świata emisja CO2 w całym cyklu życia pojazdu elektrycznego jest niższa od jego spalinowego odpowiednika. Parlament Europejski przewiduje, że w przyszłości udział energii elektrycznej z odnawialnych źródeł będzie rosnąć, a samochody elektryczne staną się jeszcze mniej szkodliwe dla środowiska. Dodatkowo, sektor recyklingu baterii do elektryków ma obiecujące perspektywy. To także szansa dla Polski na inwestycje w nowe technologie i utworzenie nowych miejsc pracy.

Rozwój infrastruktury ładowania

Wzrost liczby aut elektrycznych na drogach wymusza rozwój infrastruktury i budowę nowych stacji ładowania pojazdów elektrycznych. W Polsce, pod koniec października 2021 r., funkcjonowało 1712 ogólnodostępnych stacji ładowania elektryków (3 337 punktów). Szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC) stanowiły 31% z nich, zaś 69% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW[1]. Co ciekawe, markety również inwestują w nowe stacje. Sieci spożywcze Lidl i Kaufland zapowiedziały, że wszystkie nowo powstałe markety w Niemczech, będą wyposażone przynajmniej w jedną stację ładowania. W Polsce, na chwilę obecną, sześć punktów sieci Lidl oferuje możliwość ładowania elektryków.

Oczywiście, długość trasy, jaką można przejechać na jednorazowym ładowaniu, zależy od wybranego modelu samochodu. O ile problem z ładowaniem praktycznie nie występuje u mieszkańców większych miast, o tyle schody zaczynają się przy znacznie dłuższych trasach. Planując wyjazd trzeba wcześniej sprawdzić, gdzie można podładować auto w trakcie jazdy, co wymusza dodatkowy postój.

 

Jeden z najbardziej wyczekiwanych rynkowych debiutów przełomu 2019 i 2020 r. – VOLKSWAGEN ID.3 2019.

Komfort jazdy

To, co szczególnie wyróżnia samochody elektrycznie to fakt, że silnik nie generuje hałasu. Jest to mocno zauważalne dla pieszych mijających je na ulicach. Podobne odczucia mają pasażerowie będący we wnętrzu pojazdu. Niemal bezgłośny napęd, brak wibracji oraz płynność przyspieszania powodują, że komfort podróży autem elektrycznym jest większy. Ponownie problem pojawia się, gdy planujemy długi, rodzinny wyjazd wakacyjny. Oprócz, wyżej wspomnianego, małego zasięgu, trudności może przysparzać niewielka ładowność.

Dodatkowe przywileje

Benefity dla kierowców aut elektrycznych mają służyć jako zachęta do ich zakupu. Przywilejem, z którego mogą korzystać kierowcy, jest rządowa dotacja “Mój elektryk”. Dodatkowo, istnieje możliwość jazdy buspasem, a także parkowania w centrum miast za darmo. Zwłaszcza mieszkańcy dużych aglomeracji z pewnością docenią takie korzyści.

Już dziś, w polskiej ofercie znajdują się samochody elektryczne w niemal wszystkich segmentach rynku, począwszy od aut miejskich, poprzez kompaktowe, SUV-y, sportowe, skończywszy na autach dostawczych. Wraz z rozszerzaniem oferty elektryków pojawia się coraz więcej akcesoriów, dopasowanych do konkretnych modeli aut. Ta myśl, była głównym motorem do stworzenia linii stalowych nakładek progowych, z emblematem 3D E-Power, stanowiących eleganckie dopełnienie wnętrz aut elektrycznych. Coraz więcej użytkowników doposaża swoje auta, by w efekcie stworzyć samochód idealnie dopasowany do swoich potrzeb.

Nakładka progowa z emblematem 3D E-Power do VOLKSWAGEN ID.4 2020.

Z całą pewnością samochody elektryczne będą udoskonalane na przestrzeni najbliższych lat, a ich dostęp będzie większy dla przeciętnego Kowalskiego. Są one ciekawą alternatywą w stosunku do spalinowych odpowiedników, szczególnie dla osób, które nie pokonują dużych dystansów. Bez wątpienia, na chwilę obecną, są świetnym wyborem dla mieszkańców dużych aglomeracji. Elektryki oferują sporo korzyści, w tym także duży komfort użytkowania, ale wymagają ciągłego tworzenia odpowiednich warunków do ładowania.

[1] Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, stan na dzień 26.04.2022r.